ŚWIĘTY FLORIAN



4 maja to Dzień Świętego Floriana. Św. Florian od wieków czczony jest w Polsce jako Patron Strażaków. Jak podaje żywot spisany w XVIII wieku, uchodzi on za postać bezsporną i historyczną. Był dowódcą armii cesarskiej, oficerem rzymskim. Żył w czasach bardzo trudnych. Cnota męstwa i wielkiego posłuszeństwa w głoszeniu i obronie prawy doprowadziła Go do męczeńskiej śmierci 4 maja 304 roku.
Po prawie blisko tysiącu lat od męczeńskiej śmierci, 27 października 1184 roku, sprowadzono Jego szczątki do Krakowa - i wtedy okazało się, że ów święty chroni od ognia! Kraków się palił ( jak to w dawnych czasach bywało), a kościół św. Floriana pozostawał nietknięty. Kult św. Floriana rozszerzał się.
" Święty Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie!" - taki napis, a także figurę św. Floriana umieszczali na swych kamienicach mieszkańcy dawnego Krakowa. Modlili się: " Święty Florianie broń nas i strzeż od ognia nieszczęsnego..."
Po roku 1582, kiedy ogromny pożar strawił Kleparz, dzielnicę Krakowa, a ocalał jedynie kościół św. Floriana, zaczęto czcić Świętego w Polsce jako patrona od pożogi ognia i jako opiekuna straży pożarnej. Tą szczególną czcią otoczyli Męczennika także ludzie innych trudnych i niebezpiecznych zawodów, a więc kominiarze i hutnicy. Wzywają jego wstawiennictwa ludzie zagrożeni wojną, pożarem, powodzią, a także ludzie zagrożeni skażeniem środowiska naturalnego. I tak jest do dzisiaj. 
Dzień św. Floriana, przez nas strażaków, obchodzony jako Dzień Strażaka, jest okazją, aby powiedzieć o naszej pracy i służbie, o osiągnięciach i trudnościach, aby pochwalić się dorobkiem i powiedzieć o trudzie, jaki temu towarzyszy.